09-01-2014, 07:50 PM
Er najbardziej sie ciesze z tego że zobaczyłam jak robi te swoje słynne spęki . Zupełnie inaczej niż książka pisze . Ciekawa jestem czy mi się tak uda . Ann ja Cię wcale nie chwalę tylko stwierdzam fakt . Sama wszystko na własne oczy widziałam . Oli ma trochę rację z fotkami . Dziś się kolejny nie wiem który już raz z kolei jej przyjrzałam i ma ciut bledsze kolory takie bardziej pastelowe .
Rękodzieło otwiera umysł i pozwala choć na chwilę oderwać się od problemów otaczającego nas świata