09-05-2013, 09:59 PM
Dziewczynki kochane co wy takie leniuszki jesteście, zdobienie nie było takie złe, gorzej z lakierowaniem. Miałam malutki płaski pędzelek, szło jak ta lala, fakt faktem długo, ale jak już się zobowiązałam to musiałam skończyć. Faktycznie bałabym się ich używać do prania, choć machnęłam 4 razy lakierem, w sumie nie wiem do czego posłużą nowej właścicielce :-) ale to nieistotne, grunt że jej się podobały i że zarobiłam grosz na materiały.
acha i dziękuję za miłe komentarze, z Wami to serce rośnie :-)
acha i dziękuję za miłe komentarze, z Wami to serce rośnie :-)