Hania ..........kolejny zwariowany pomysł . Wyszedł super . Nie wiem którego fajka wybrać . Gratulacje wytrwania abstynencji . Myślę że to juz na amen .
Do tej pory nie jest tak źle z tym nie paleniem ) Mam nadzieję, że dalej będzie tak samo ) Nie powiem... Są chwile, że myślę o tym jak by fajnie było zapalić ale się powstrzymuję i jestem z siebie dumna jak nigdy... )) Każdego dnia, kiedy mój syn wraca z pracy pyta: Mama i jak?
No to mówię: Synuś, daję radę. A on wyciąga cukierki (zawsze dwa i zawsze czekoladowe) i mówi: Mam kuki dla ciebie ))