02-07-2014, 02:10 PM
Erato..właśnie ta z tym domkiem mi się z Tobą skojarzyła . Masz racje ,że się czepiasz..nie wykończyłam ich Zanim poszły na rynek to je wyszlifowałam do drewna..ale byłam upierniczona w tym drewniano farbowanym pyle,że hoho.Sporo moich prac miało jakieś defekty..np. zwracałam uwagę na to dopiero później bo po prostu w tym całym wariactwie i pospiechu nie zauważyłam..Jak mąż się czepiał , że coś tu nie domalowane to ja mu na to..: "Zamysł artysty" hahahah ..Teraz siedzę i poprawiam to co mi nie wyszło.Mam prawie cały rok do następnego festivalu..obiecałam ,że znowu tam będę. Właśnie to w decoupage jest piękne niby to samo, ale każdy jest inny więc i prace są inne . Unikalne. Dziękuje Grarut