02-12-2014, 04:30 PM
Ginger, jasne. Tyle że rozmowa to interakcja, w której możesz reagować na bieżąco i korygować to, co mówisz, choćby intonacją czy wyrazem twarzy. A przy komunikacji pisanej Twój rozmówca widzi tylko to, co napisałaś (oraz jak napisałaś, a propos Twoich lekko nerwowych kropek ), plus parę emotek. Łatwiej o nieporozumienie, a że istnieją osoby, które we wszystkim się doszukują przytyku do siebie, to też święta prawda. Mam trochę doświadczeń z moderowania na forum (nie tu, inne) i to doskonale widać... No ale jak ktoś się lubi dąsać, to się będzie dąsał i tyle