02-16-2014, 02:42 PM
Gratuluję i trzymam kciuki za najlepsze stoisko, która na dodatek ma polskie korzenie
Czytałaś Anię z Zielonego Wzgórza- ach... pamiętam jak pochłonęłam to książkę i później następną i następną i następną- aż do ostatniej z tej serii. Przeżywałam wszystko razem z tytułową bohaterką i uważam, że to jedna z bardziej zapamiętanych przeze mnie powieści z czasów pacholęcia. Gdy moja córka weszła w wiek 10 czy 12+ kupiłam Anię z Zielonego-dałam jej w nadziei, że historia się powtórzy i co????no niestety, nie wszystko, co nas doprowadzało do wzruszeń -wzrusza nasze dzieciaki. Dziś moja panna ma już 22 latka i zapewne do Ani.. nie wróci.
Rozgadałam się, a przecież miałam zamiar napisać, że kolejna ładne prace nam pokazujesz-mnie intryguje to pudełko, na którym stoi filiżanka. Oj , jak teraz rozwiniesz skrzydła to nas zasypiesz pracami, czego oczywiście Ci szczerze życzę
Czytałaś Anię z Zielonego Wzgórza- ach... pamiętam jak pochłonęłam to książkę i później następną i następną i następną- aż do ostatniej z tej serii. Przeżywałam wszystko razem z tytułową bohaterką i uważam, że to jedna z bardziej zapamiętanych przeze mnie powieści z czasów pacholęcia. Gdy moja córka weszła w wiek 10 czy 12+ kupiłam Anię z Zielonego-dałam jej w nadziei, że historia się powtórzy i co????no niestety, nie wszystko, co nas doprowadzało do wzruszeń -wzrusza nasze dzieciaki. Dziś moja panna ma już 22 latka i zapewne do Ani.. nie wróci.
Rozgadałam się, a przecież miałam zamiar napisać, że kolejna ładne prace nam pokazujesz-mnie intryguje to pudełko, na którym stoi filiżanka. Oj , jak teraz rozwiniesz skrzydła to nas zasypiesz pracami, czego oczywiście Ci szczerze życzę