02-16-2014, 11:09 PM
Gratulacje
Pudeleczka mi sie podobaja, chyba najbardziej paryskie.
Ani nie czytalam, tzn. zaczelam bo moja mama uwielbiala. Ale na zaczeciu sie skonczylo. Nie wciagnelo mnie. Rownie szybko skonczylam czytac Quo vadis
Martensy mam. Kupilam sobie 3 lata temu po dluuuuugiej przerwie. Tak jak kiedys moglam w nich ''spac'' tak teraz zaloze sporadycznie- glownie do kopania w ogrodzie
Pudeleczka mi sie podobaja, chyba najbardziej paryskie.
Ani nie czytalam, tzn. zaczelam bo moja mama uwielbiala. Ale na zaczeciu sie skonczylo. Nie wciagnelo mnie. Rownie szybko skonczylam czytac Quo vadis
Martensy mam. Kupilam sobie 3 lata temu po dluuuuugiej przerwie. Tak jak kiedys moglam w nich ''spac'' tak teraz zaloze sporadycznie- glownie do kopania w ogrodzie