Chciałam wam przypomnieć pudełko z dzidziusiem, które już znacie. Leżało, leżało i nie miałam coś siły zdzierać tego wszystkiego.Nie miałam ochoty pracować dalej nad tym pudełkiem.Któregoś wieczoru po prostu pociapałam je i już.Mamie obdarowanego dzidziusia bardzo się podobało.Ja nie byłam z niego zadowolona jednak chciałam dokończyć już prace z którymi sobie nie radze. W środku pudełko jest biało-srebrne.Z lusterkami w kształcie serc.Danymi dzidziusia.Co by wiedziało kiedyś o której godzinie i gdzie się urodziło.Bardzo przydatne przy obliczaniu kosmogramu( horoskopu jak kto woli).Zdjęcia ściągnęłam z fb bo w komputerze mamy nie mam swoich zdjęć.
:-)..Ale ze mnie cwana bestia
:-)..Ale ze mnie cwana bestia