Gofirko.Skrzynie znalazłam na ulicy..a szafy na starociach lub sklepach charytatywnych.Polowania urządzam.Ostatnio stał stary i piękny sekretarzyk.Nie mogłam go zabrać bo daleko od domu, a mąż miał focha i nie chciał autkiem podjechać.Potem jak mu przeszły te muchy w nosie już nie było.No... ale mam kupne sekretarzyki. Może mniej stare ,ale zawsze sekretarzyki.Zaraz pokażę prace w trakcie nad jednym z nich.
To jest sekretarzyk w trakcie ciapania.Jeszcze go nie skończyłam . Myślę cały czas co zrobić dalej.Teraz pracuje nad szufladami.Przez swoją głupotę uszkodziłam jeden uchwyt
Przemalowywałam go kilka razy na inne odcienie,wiec różni się troszkę kolorystycznie drugie zdjęcie z ostatnim.
To jest sekretarzyk w trakcie ciapania.Jeszcze go nie skończyłam . Myślę cały czas co zrobić dalej.Teraz pracuje nad szufladami.Przez swoją głupotę uszkodziłam jeden uchwyt
Przemalowywałam go kilka razy na inne odcienie,wiec różni się troszkę kolorystycznie drugie zdjęcie z ostatnim.