09-23-2014, 11:18 AM
Asiek..chyba nie chcesz zobaczyć moich pierwszych prób cieniowania?Przeraziłąbyś się..teraz też dużo mi brakuje do perfekcji.No ale sztuką króliczka gonić a nie go złapać.Sam akt próbowania szalenie jest ekscytujący.A jak jeszcze bym poszła na jakiś fajny kurs w tym temacie i inny to bym czuła się wyśmienicie.Cieszę się,ze moje zmagania z cieniami wam sie podobaj.Próbuje sie bawic w decoupage w kraju w którym decoupage to tapeciarstwo.Zastanawiałam sie czy też nie przerzucić sie na tapety.Mogłoby to być ciekawe doświadczenie.Wszystkiego trzeba próbować.Chociaż wytapetowane meble ciekawe na zdjeciu w bezpośrednim dotyku już takie nie są.Jednak pzreciez i z tapet można zrobić dzieło sztuki przy odpowiednim nakłądzie pracy.M stworzyła grupę o decoupage która siłą rozruchu przeistoczyła się w pokaz tapetowania mebli.Chociaż pokazuje swoje piękne prace i próbuje uczyć tej pięknej sztuki natrafia na opór.Tak w UK wyglada decoupage.Dobrze ,że jest coraz wiecej naszych ,które chcą uprawiać klasyczny decoupage.Taki piękny...urozmaicony.Można łaczyć techniki i tworzyć coś nowego...coś bardziej skomplikowanego niż na poczatku swojej fascynacji tą techniką dekoracji.Tak jak Hania to robi i wiele dziewczyn z grupy.Ah...Jakie wy jesteście wszystkie fantastyczne i inspirujace.