01-20-2015, 04:11 AM
Cieszę sę,że mogłam kogoś dziś rozbawić .Dawno ,dawno temu gdy byłam w stanie odmiennym i miałam napady humoru to mąż przynosił mi papier toaletowy bym rzucała nim o ścianę.Tak mnie to rzucanie bawiło,ze złość mi przechodziła.No ale rzucanie talerzami to dopiero frajda.Takie przypadkowe tłuczenie to nic zabawnego jesli tłucze się unikatową kolekcję porcelany.No ale w ramach terapii zajęciowej dla koleżanek i z lampką wina w ręku.Super!