Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jeszcze przed papieżem...
#31
Nawet kraczka spróbowałeś - fajnie . Najbardziej mi się podoba ten komplecik Hmmmmm SmileSmile.
Odpowiedz
Reklama
#32
Podziwiam Cie, ze zabrales sie za te drewniane lychy. Ja robilam kiedys na spotkanie z dziewczynami. Tez hurt. Powiedzialam sobie, ze nigdy wiecej juz ich nie zrobie z wlasnej wol,i bo to dlubania co nie miara.
Twoje mi sie podobaja. Krak wyszedl ciekawie, choc na jednej czy dwoch dosc nietypowo. Jedyne ''ale'' mam do ostatniego kompletu. Serwetka za mocno odcina sie od tla. Pasowaloby podmalowac nieco. Albo pokropkowac. Zawsze mniej sie bedzie rzucac w oczy to tlo.
Odpowiedz
#33
Idziesz jak burza! Świetne te komplety. Najbardziej podobają mi się te z delikatniejszym krakiem i niebieskimi kwiatami. Fajne przetarcia są na "Hmmm".
Niektóre wzory pięknie się wtopiły, ale na niektórych widać tło inne niż farba na sztućcach. Wycinaj je lub powyrywaj na wodę, dopasowując serwetkowe tło z farbą. Kolejny krok, który Cię czeka to cieniowanie. Trzymam za wszystko kciuki i biję brawa za dotychczasowe dzieła Smile
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
#34
Fajny pomysł z tymi kompletami. Mnie się bardzo podobają "blue", choć wolę te nie spękane. Wszystko jest staranne i dobrze wylakierowane, ale zdecydowanie musisz bardziej się przykładać do wycinania, albo jak radzi Decu Dream, wyrywania motywów i podmalowywania tła. To zadanie dla Ciebie na kolejne projekty Smile
Odpowiedz
#35
Dostać taki bukiet "sztućców" zamiast kwiatów hmmmm ... romantyczne Wink
Mnie tez najbardziej podoba się ten hmmmm przecierany Smile
Odpowiedz
#36
No proszę, sporo widać kobiet było do obdarowania. Świetny pomysł. Próbujesz i kraka, i podcieniowania rantów. Gratulacje. Tym bardziej, że ozdabianie drewnianych łych i widelców to dla mnie masakryczna robota. Gratulacje.
Odpowiedz
Reklama
#37
jedyne moje zastrzezenie to kolor tła i kolor serwetki-dobrze jest jeśli sa dobrane odcieniem lub bardzo zbliżóne tak by nei bylo widać różnicy - a jak już wyszła różnica to warto przeciagnąc patyną albo pociapac czymś innym, albo zrobic kropki - tak by nie bylo widac granicy
cała reszta jest fajna
i brawo za pomysl
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
#38
Witam Was serdecznie.
Dziękuję za wszystkie wpisy i komentarze.

Ten zestaw przecierany to była moja wielka nadzieja. Motywy chciałem przetransferować za pomocą nitro, ale być może dlatego, że przeszlifoawałem wcześniej papierem ściernym, powierzchnia była zbyt gładka i transfer nie wyszedł. Na 1 z elementów jest mały element, który się jakoś odbił, resztę przykleiłem i później "polakierowałem" rozrzedzonym klejem, przez co zestaw wyszedł matowo, czego tu jeszcze nie widać.


Wiem jak daleko od doskonałości są moje "prace". Póki co wciąż tzw okazje i święta są dla mnie pretekstem do spróbowania czegoś w ramach uczenia się tej Waszej tajemnej sztuki Smile

Przyjąłem do wiadomości to, co już sam dostrzegałem, że przyklejony sam motyw na białym tle wygląda wyjątkowo łyso, ale podmalunek w moim przypadku to długa i żmudna robota, a czas mnie gonił.

Wziałem sie ostro za podmalowywanie i powiem szczerze, że nawet nienajgorzej mi szło, choć mnóstwo czasu zajmowało mi mieszanie kolorów, ale podmalunki (w pracach, które wrzucę w najbliższych dniach) robiłem plakatówkami nie myśląc o tym, że jak przejadę to wszystko lakierem ze średnio twardym pędzlem, to zetrę częściowo mój podmalunek, ale to już przy następnym poście, kiedy wrzucę następne zdjęcia.

Póki co dziękuję za Waszą ocenę i wyrozumiałość.
Chciałbym robić takie cuda jak Wy, ale będę zadowolony jak chociaż trochę sie zbliżę poziomem do Was.

Dziękuję wszystkim.

PS. Bywam tu rzadko, a jak już zajrzę, nie miewam czasu odpisywać, bo moja żonka rozpoczęła pracę i cały trud wychowywania dziecka podczas nieobecności mamusi spadł na mnie, a mój mały rozrabiaka był do niej bardzo przywiązany jeszcze nie tak dawno.
Obecnie jest OK, ale oczekuje ode mnie, że poświęce mu cały wolny czas Smile
Odpowiedz
#39
próbuj kombinuj trenuj a z pewnością osiągniesz wymarzony cel
a co do maluszka to może warto i jego zaangażować- dzieci lubią robienie czegokolwiek - nawet jeśli jest to tylko brudzenie i ciapania
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
#40
Maluszek może okazać się bardzo pomocny bo dzieci to dopiero mają świetne pomysły Wink))
Kolejna szuflada pęka w szwach....
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl