03-24-2014, 11:30 PM
Witam Was serdecznie.
Dziękuję za wszystkie wpisy i komentarze.
Ten zestaw przecierany to była moja wielka nadzieja. Motywy chciałem przetransferować za pomocą nitro, ale być może dlatego, że przeszlifoawałem wcześniej papierem ściernym, powierzchnia była zbyt gładka i transfer nie wyszedł. Na 1 z elementów jest mały element, który się jakoś odbił, resztę przykleiłem i później "polakierowałem" rozrzedzonym klejem, przez co zestaw wyszedł matowo, czego tu jeszcze nie widać.
Wiem jak daleko od doskonałości są moje "prace". Póki co wciąż tzw okazje i święta są dla mnie pretekstem do spróbowania czegoś w ramach uczenia się tej Waszej tajemnej sztuki
Przyjąłem do wiadomości to, co już sam dostrzegałem, że przyklejony sam motyw na białym tle wygląda wyjątkowo łyso, ale podmalunek w moim przypadku to długa i żmudna robota, a czas mnie gonił.
Wziałem sie ostro za podmalowywanie i powiem szczerze, że nawet nienajgorzej mi szło, choć mnóstwo czasu zajmowało mi mieszanie kolorów, ale podmalunki (w pracach, które wrzucę w najbliższych dniach) robiłem plakatówkami nie myśląc o tym, że jak przejadę to wszystko lakierem ze średnio twardym pędzlem, to zetrę częściowo mój podmalunek, ale to już przy następnym poście, kiedy wrzucę następne zdjęcia.
Póki co dziękuję za Waszą ocenę i wyrozumiałość.
Chciałbym robić takie cuda jak Wy, ale będę zadowolony jak chociaż trochę sie zbliżę poziomem do Was.
Dziękuję wszystkim.
PS. Bywam tu rzadko, a jak już zajrzę, nie miewam czasu odpisywać, bo moja żonka rozpoczęła pracę i cały trud wychowywania dziecka podczas nieobecności mamusi spadł na mnie, a mój mały rozrabiaka był do niej bardzo przywiązany jeszcze nie tak dawno.
Obecnie jest OK, ale oczekuje ode mnie, że poświęce mu cały wolny czas
Dziękuję za wszystkie wpisy i komentarze.
Ten zestaw przecierany to była moja wielka nadzieja. Motywy chciałem przetransferować za pomocą nitro, ale być może dlatego, że przeszlifoawałem wcześniej papierem ściernym, powierzchnia była zbyt gładka i transfer nie wyszedł. Na 1 z elementów jest mały element, który się jakoś odbił, resztę przykleiłem i później "polakierowałem" rozrzedzonym klejem, przez co zestaw wyszedł matowo, czego tu jeszcze nie widać.
Wiem jak daleko od doskonałości są moje "prace". Póki co wciąż tzw okazje i święta są dla mnie pretekstem do spróbowania czegoś w ramach uczenia się tej Waszej tajemnej sztuki
Przyjąłem do wiadomości to, co już sam dostrzegałem, że przyklejony sam motyw na białym tle wygląda wyjątkowo łyso, ale podmalunek w moim przypadku to długa i żmudna robota, a czas mnie gonił.
Wziałem sie ostro za podmalowywanie i powiem szczerze, że nawet nienajgorzej mi szło, choć mnóstwo czasu zajmowało mi mieszanie kolorów, ale podmalunki (w pracach, które wrzucę w najbliższych dniach) robiłem plakatówkami nie myśląc o tym, że jak przejadę to wszystko lakierem ze średnio twardym pędzlem, to zetrę częściowo mój podmalunek, ale to już przy następnym poście, kiedy wrzucę następne zdjęcia.
Póki co dziękuję za Waszą ocenę i wyrozumiałość.
Chciałbym robić takie cuda jak Wy, ale będę zadowolony jak chociaż trochę sie zbliżę poziomem do Was.
Dziękuję wszystkim.
PS. Bywam tu rzadko, a jak już zajrzę, nie miewam czasu odpisywać, bo moja żonka rozpoczęła pracę i cały trud wychowywania dziecka podczas nieobecności mamusi spadł na mnie, a mój mały rozrabiaka był do niej bardzo przywiązany jeszcze nie tak dawno.
Obecnie jest OK, ale oczekuje ode mnie, że poświęce mu cały wolny czas