10-01-2014, 10:28 PM
Miło czytać Wasze słowa, bo człowiek aż cieszy się mając dla kogo się starać
Tak, decha nieco gruba i początkowo mnie to raziło, ale później uznałem to za atut, bo jest "inaczej"
Przez lata deszczem moczona, słońcem palona, wiatrem smagana i mrozem ściskana.
Wygładziłem ją lekko papierem tylko, by mi łatwiej transfer było zrobić.
I wierzcie mi, jadąc w wakacje nad morze i widząc przy końcu już podróży przepięknie rozlatujące się stare stodoły zamarzyłem, by móc rozebrać jedna z nich w celu pozyskania urodziwych desek
Tak, decha nieco gruba i początkowo mnie to raziło, ale później uznałem to za atut, bo jest "inaczej"
Przez lata deszczem moczona, słońcem palona, wiatrem smagana i mrozem ściskana.
Wygładziłem ją lekko papierem tylko, by mi łatwiej transfer było zrobić.
I wierzcie mi, jadąc w wakacje nad morze i widząc przy końcu już podróży przepięknie rozlatujące się stare stodoły zamarzyłem, by móc rozebrać jedna z nich w celu pozyskania urodziwych desek