Decou 
Teśka cieszę się, że Ci się podobają
Ginger one już u mnie w sypialni wiszą, może jeszcze nie w oknie,
ale prawie ;o))
Vika uważam Cię za jeden z największych autorytetów jeśli chodzi o dekorację szkła na tym forum i takie słowa spod Twych rąk dużo dla mnie znaczą (nawet jeśli w tym przypadku chodzi o plexi) ;o))
Haniu dziękuję, a co do "tych" innych to stwierdziłam, że mam w domu tylko lakier mat i jakoś mi on nie pasi do bombek, a i dopiero co kupiłam pastę śniegowa (niestety zupełnie inna niż ta którą Ty masz) i od razu ją wypróbowałam na tych nowych bombkach plexi ;o)
Ataner mnie się takie zimowe krajobrazy podobają, bo ja zimowa dziewczyna jestem i stwierdziłam, że jeśli mam robić bombki w tym roku to będą właśnie w takich klimatach ;o)))
Virgo dziękuję ;o)
Merilon
natabus miło mi, że Ci się podobają ;o)))
A w podsumowaniu napiszę Wam, że ja jakoś tak mało pasmanteryjna jestem ;o)
Prawie nic nie mam w domu i wszystko co mi wpadnie do głowy z takimi dodatkami to muszę biec i dokupywać. Na szczęście jak już idę to kupuję sobie coś na zapasik malutki, bo drogie te koronki i w ogóle, ta którą nakleiłam to najmniejsza jaką miałam, a że są samoprzylepne to nawet nie wiedziałam ;o))))
A co do struktury "tyłków" to czy mogę Wam zdradzić technikę trochę później tak po Mikołajkach?
Hę...... wytrzymacie??? ;o))))
A potem wszystko jak na spowiedzi......
Teśka cieszę się, że Ci się podobają
Ginger one już u mnie w sypialni wiszą, może jeszcze nie w oknie,
ale prawie ;o))
Vika uważam Cię za jeden z największych autorytetów jeśli chodzi o dekorację szkła na tym forum i takie słowa spod Twych rąk dużo dla mnie znaczą (nawet jeśli w tym przypadku chodzi o plexi) ;o))
Haniu dziękuję, a co do "tych" innych to stwierdziłam, że mam w domu tylko lakier mat i jakoś mi on nie pasi do bombek, a i dopiero co kupiłam pastę śniegowa (niestety zupełnie inna niż ta którą Ty masz) i od razu ją wypróbowałam na tych nowych bombkach plexi ;o)
Ataner mnie się takie zimowe krajobrazy podobają, bo ja zimowa dziewczyna jestem i stwierdziłam, że jeśli mam robić bombki w tym roku to będą właśnie w takich klimatach ;o)))
Virgo dziękuję ;o)
Merilon
natabus miło mi, że Ci się podobają ;o)))
A w podsumowaniu napiszę Wam, że ja jakoś tak mało pasmanteryjna jestem ;o)
Prawie nic nie mam w domu i wszystko co mi wpadnie do głowy z takimi dodatkami to muszę biec i dokupywać. Na szczęście jak już idę to kupuję sobie coś na zapasik malutki, bo drogie te koronki i w ogóle, ta którą nakleiłam to najmniejsza jaką miałam, a że są samoprzylepne to nawet nie wiedziałam ;o))))
A co do struktury "tyłków" to czy mogę Wam zdradzić technikę trochę później tak po Mikołajkach?
Hę...... wytrzymacie??? ;o))))
A potem wszystko jak na spowiedzi......
Przepraszam za wtręt, ale Vikowy wpis pyszny, a rzeczone tyłki faktycznie mi się podobają 
Znacznie bardziej niż przodki jakkolwiek górniczo by to nie zabrzmiało 
Ten granat przemieszany z czernią, te jasne błyski gwiazd...
