11-11-2014, 01:05 PM
Dzięki dziewczęta ;o)))
Dominiko mogłabym pomalować kilka razy więcej lakierem, ale jest już tak wykończona, że nie dałabym rady przeszlifować, ale następnym razem zastosuję się do Twojej rady ;o)
Kuleczki to nie piasek, tylko tzw. mikrokulki, pod taką nazwą są sprzedawane, a tak właściwie to są to kuleczki, które są używane do malowania pasów na drogach ;o)) to te kuleczki wciśnięte w białą farbę powodują, że pasy się bardziej odznaczają, bo załamują światło słoneczne ;o))
Różyczko to styropian, do takich mazanych jakoś szkoda mi akrylowych ;o) i może faktycznie za dużo dałam tej srebrnej farby a za mało czarnej ;o))) Będę eksperymentować dalej ;o))
Merilonku chyba wszystko wyjaśniłam wcześniej ;o)))
Abasku dziękuję, pracuję nad naszą wspólną ;o)
Dominiko mogłabym pomalować kilka razy więcej lakierem, ale jest już tak wykończona, że nie dałabym rady przeszlifować, ale następnym razem zastosuję się do Twojej rady ;o)
Kuleczki to nie piasek, tylko tzw. mikrokulki, pod taką nazwą są sprzedawane, a tak właściwie to są to kuleczki, które są używane do malowania pasów na drogach ;o)) to te kuleczki wciśnięte w białą farbę powodują, że pasy się bardziej odznaczają, bo załamują światło słoneczne ;o))
Różyczko to styropian, do takich mazanych jakoś szkoda mi akrylowych ;o) i może faktycznie za dużo dałam tej srebrnej farby a za mało czarnej ;o))) Będę eksperymentować dalej ;o))
Merilonku chyba wszystko wyjaśniłam wcześniej ;o)))
Abasku dziękuję, pracuję nad naszą wspólną ;o)