Hejka dziewczęta, odkąd założyłam fb i bloga normalnie nie ogarniam systemu,
nie mam czasu na nic. Coraz więcej mam zamówień (i to fajne jest przecież), ale za to zaglądam tu sporadycznie i nawet jeśli widzę Wasze prace to zerknę tylko i lecę dalej. ;o(
Dzisiaj pokażę Wam dzieło z warsztatów w Wa-wie u Pani Joli Czerwonogrodzkiej, być może ktoś z Was ją zna.
Efekt skóry wykonywany w tempie ekspresowym, kobietki kończyły pracę z poprzednich warsztatów, a ja zaczynałam od początku i robota paliła mi się w rękach by tylko zdążyć i do domu zabrać prawie gotową pracę ;o))
nie mam czasu na nic. Coraz więcej mam zamówień (i to fajne jest przecież), ale za to zaglądam tu sporadycznie i nawet jeśli widzę Wasze prace to zerknę tylko i lecę dalej. ;o(
Dzisiaj pokażę Wam dzieło z warsztatów w Wa-wie u Pani Joli Czerwonogrodzkiej, być może ktoś z Was ją zna.
Efekt skóry wykonywany w tempie ekspresowym, kobietki kończyły pracę z poprzednich warsztatów, a ja zaczynałam od początku i robota paliła mi się w rękach by tylko zdążyć i do domu zabrać prawie gotową pracę ;o))