Kto kim sobie mordę wytarł - decoupage lawendą czy lawenda decoupage'm?
Czyli wzór bardzo znany, nie przez wszystkich lubiany.
Pudełeczka - matrioszki zrobione jakiś czas temu. Bez technologicznego szału - fioletowa farba lazurowa i otrzaskany motyw. Jakieś przecierki i średnio udane stemple wewnątrz z uwagi na konsystencję farby, a raczej wody... No ale już nie poprawię.
No i raz kolejny przepraszam za jakość zdjęć. Aura nieciekawa była, sprzętu przeznaczonego do zdjęciowania brak.
Czyli wzór bardzo znany, nie przez wszystkich lubiany.
Pudełeczka - matrioszki zrobione jakiś czas temu. Bez technologicznego szału - fioletowa farba lazurowa i otrzaskany motyw. Jakieś przecierki i średnio udane stemple wewnątrz z uwagi na konsystencję farby, a raczej wody... No ale już nie poprawię.
No i raz kolejny przepraszam za jakość zdjęć. Aura nieciekawa była, sprzętu przeznaczonego do zdjęciowania brak.