03-20-2016, 12:30 PM
Taak w całości popieram DDuś wybrnełaś po całości i jeszcze pięknie wyszło ;o))
Ja zrobione i nie zrobione jaja zawsze trzymam w pudle, misce lub na patyku w styropianie, bo po tym jak mi jedno zjechało stwierdziłam, że nie warto szarpać sobie nerwów.
Zwłaszcza, że podczas wiercenia i tak zdarzają się wpadki ;o)))
Ja zrobione i nie zrobione jaja zawsze trzymam w pudle, misce lub na patyku w styropianie, bo po tym jak mi jedno zjechało stwierdziłam, że nie warto szarpać sobie nerwów.
Zwłaszcza, że podczas wiercenia i tak zdarzają się wpadki ;o)))