03-22-2016, 11:07 PM
Dziękuję za uznanie później żałowałam, że zanim zaczęłam maskować, nie wycięłam dziury z drugiej strony co by większy "ażur" był oczywiście ten krach pokrzyżował mi plany, ale cóż. Może w następnym sezonie zrobię białą i "czystą" pisankę.
Pasada - nie jest to głupie, aczkolwiek przez noc warkoczyk sechł i jajo stało na podstawce.
Malola - potrzebowałam 3 sekund żeby ogarnąć to 3w1
Cavi - a no klej na gorąco pomalowany na biało i przeleciany palcem z pastą pozłotniczą.
Bardzo Wam dziękuję za dobre słowo
Pasada - nie jest to głupie, aczkolwiek przez noc warkoczyk sechł i jajo stało na podstawce.
Malola - potrzebowałam 3 sekund żeby ogarnąć to 3w1
Cavi - a no klej na gorąco pomalowany na biało i przeleciany palcem z pastą pozłotniczą.
Bardzo Wam dziękuję za dobre słowo