Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
różana szkatułka s 49
Muszko, dziękujęSmile
DD, Hirusiem to chyba jeszcze mnie nie nazywali, ale podoba mi sięSmile, następna świeca z dedykacją dla WasSmile
z tymi moimi świecami to nie wiem czy one się do środka spalają, mam te zwykłe z rossmanna, chyba faktycznie zapalę i poobserwuję, na przyszłe święta może sobie lampion woskowy machnę...
odpusty są, widziałam na własne oczy u nas
Odpowiedz
Reklama
Kisss
A te z rossmanna spalają się tak

   
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
A żeby świece nie ciekły to podobno macza się je w wodzie z czymś. Ale nie pamiętam z czym ?
____
"Nie tyl­ko sztu­ka i wie­dza, ale także cier­pli­wość mu­si być częścią dzieła."
- Johann Wolfgang Goethe
Odpowiedz
(01-10-2017, 03:16 PM)grarut napisał(a): Justyś, toż wiem o co Ci chodziłoSmile
Miałam wątpliwości Wink
Odpowiedz
O, tego nie wiedziałam Smile Przyda się na pewno! W Święta poszło nam tyle świec, że hoho. Właśnie jakoś szybko się wypalały.

"Wystarczy nalać do miski wody, wsypać dwie łyżki stołowe soli, zanurzyć w tym roztworze świece. Niestety, nie trwa to szybko. Musimy to zrobić przynajmniej na dzień przed uroczystą kolacją czy obiadem przy świecach."
Znalazłam. Podobno wtedy nie leci wosk Smile
____
"Nie tyl­ko sztu­ka i wie­dza, ale także cier­pli­wość mu­si być częścią dzieła."
- Johann Wolfgang Goethe
Odpowiedz
te patenty ze świecami muszę wypróbować koniecznie, ale pewnie przy okazji kolejnych świątSmile

a tymczasem zrobiłam w tym roku kilka pisanek, właściwie to kończyłam je w święta i po świętach bo jakoś wena twórcza mi uleciała a chciałam skóczyć co zaczęłam (i tak kilka poszło na recykling, znaczy przemaluję na biało i zrobię coś innego)
to na początek jedna z papierem ryżowym, motyw wydruk na serwetce i dwie z przegródką, na czerwonej z tyłu jest naklejka ażurowa, przyklejana na mokry lakier i zalakierowana z 5 razy chyba dodatkowo

   
       
       
Odpowiedz
Reklama
Malola, szybka jak wicher jesteśSmile
ja też ryżowcową polubiłam, za rok pewnie jeszcze zrobię, tylko muszę dobrze motywy przemyśleć, blade nikną na tle tych włókienek
i kolejna ich zaleta, to to że można wykorzystać porysowane albo wręcz popękane jajka czy bombki
te z przegródkami chciałam żeby miały metaliczne tyły, a tylko takie farby miałam, próbowałam pastę pękającą, ale nierówno mi się kryła i zerwałam do gołego, kolejne może spróbuję bardziej pastelowe, perłowe może
Odpowiedz
tak, składane są, próbowałam takiego sposobu od środka raz ale mi się duże zmarszczki robiły, muszę potrenować
Odpowiedz
dzięki za podpowiedzi, przejrzyście jest na obrazkuSmile
ja takie kliny wycinam jak kleję jajka albo bombki na zewnątrz, ale z zewnątrz można potem trochę lakierem i szlifowaniem wyrównać, dać jakiś brokat czy konturówkę a od środka widać wszystko
ja w tym roku zrobiłam kilka sztuk tych jajek, ale głowy nie miałam zupełnie do dekupażowaniaSad
Odpowiedz
Tak, pierwsza najładniejsza! A ta bordowa z naklejką też fajna. Złoto z bordem bardzo do siebie pasują. Całą można tak zrobić (?)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl