07-03-2012, 11:08 AM
Oj Muszka, Muszka....
Wiecie co - jakoś tak głupio mi ciągle czytać te Wasze komentarze, bo przecież te puszki to takie byleco... Zwykła naklejanka, żadnych skomplikowanych technik, łączeń motywów czy domalowań... Nawet lakierowane tylko kilka razy...
Chociaż... Jak w sobotę byłam w Jastarni, to w knajpie były serwetniki dekupażowane serwetką kaszubską.... Nie wiem czy w ogóle były lakierowane, a papieru ściernego nie widziały nigdy w życiu... A zmarch ile!! Nawet u mnie ich mniej!! To może te moje wypocinki nie są takie złe.... tylko te Wasze dzieła takie dobre....
Wiecie co - jakoś tak głupio mi ciągle czytać te Wasze komentarze, bo przecież te puszki to takie byleco... Zwykła naklejanka, żadnych skomplikowanych technik, łączeń motywów czy domalowań... Nawet lakierowane tylko kilka razy...
Chociaż... Jak w sobotę byłam w Jastarni, to w knajpie były serwetniki dekupażowane serwetką kaszubską.... Nie wiem czy w ogóle były lakierowane, a papieru ściernego nie widziały nigdy w życiu... A zmarch ile!! Nawet u mnie ich mniej!! To może te moje wypocinki nie są takie złe.... tylko te Wasze dzieła takie dobre....
Pozdrawiam Zuza