10-19-2011, 03:55 PM
Dziewczynki wielki dzięki za dobre słowo, chyba zrobię sobie jeszcze jeden bo podoba mi się jak nic.
Grażka fakt, najgorzej jest zacząć, ale potem samo idzie Na początku wyplatania kosza warto rurki osnowy przypiąć szczypkami do formy ( u mnie pudełko po butach ) i dlatego jest w miarę równy.
Zuza małpuj ile wlezie. Bo warto
Shanna spód nie jest wyplatany, poszłam na łatwiznę i wycięłam z tektury. Zaplata się szybko, w niecałą godzinę powstał.
Grażka fakt, najgorzej jest zacząć, ale potem samo idzie Na początku wyplatania kosza warto rurki osnowy przypiąć szczypkami do formy ( u mnie pudełko po butach ) i dlatego jest w miarę równy.
Zuza małpuj ile wlezie. Bo warto
Shanna spód nie jest wyplatany, poszłam na łatwiznę i wycięłam z tektury. Zaplata się szybko, w niecałą godzinę powstał.