01-23-2012, 01:22 PM
Praca była fajna , bo dzieciaki Mnie znają . 10-cioro chodziło z Martyną do przedzkola. Wszystkie mówią do mnie pani Kasiu, a to też ułatwia wsółpracę. Oprócz tego mam w klasie 3 przytulaczki. Na zajęciach Karolinka do Mnie tymi słowy-pani Kasiu mogę się do pani przytulic, bo już nie wytrzymam- a za nią kolejne .czasem martyna jest nawet zazdrosna bo czeka na końcu kolejki.