Dziękuję bardzo, ja też jestem zadowolona, to dzięki Vice (ukłony), bo ona mnie przez to przeprowadziła jak dziecię za rączkę. Czytałam wszystkie rady, wiadomości, aż z tego wszystkiego jak przyszło do praktyki to miałam pustkę w głowie i znowu się pytałam co i jak.
Sama byłam na siebie zła że tak zawracam głowe ale Vika cierpliwie mi to tłumaczyła, podpowiadała, link podesłała że jakoś mi poszło.
Faktycznie jest to fajne, można stosować co się chce i nie trzeba latać po internecie czy sklepach za motywem . Musze kupić toner do laserówki od córki to będzie szybciej. Pozdrówki.
a TO NOWOŚĆ mój ostatni wyrób.
Druga powala na kolana. ach te cieniowania. zapisuję sie na kurs do ciebie
NO KURDE !!!
Już myślałam że nigdy tu nie przyjdziecie, codziennie sprawdzałam a tu kupa, nikogo, aleście mi niespodziankę zrobiły, milutką ma się rozumieć!!! Dzieki, a na kursik nie ma sprawy , kiedy tylko chcecie, miłej niedzielki, pozdrawiam i duuuuuuuuuuużo słoneczka i ciepełka życzę, u mnie dzisiaj słoneczko jak "sto bandziorów", choć zimno, nooo ale nie wszystko naraz, pozdrówki
Ale fajowe.
Dzieki bardzo, motywujecie mnie , aż mi się chce robić jeszcze, spokojnej, pięknej nocki pełnej kolorowych snów, życzę
Pierwsza mnie nie leży, za to druga rewelacyjna...
Tak, Katerina ma rację - na tej pierwszej coś nie tak z kompozycją (za wysoko ten motyw) i serduszka chyba też nie...
Druga fajna. To wydruk, prawda? Naklejony na całości??
Witam !!!
Dzięki, pierwsza była najpierw spaprana więc nakleiłam motyw na motyw, sedruszka są samoprzylepne nakleiłam dla zatuszowania , druga to ryżowiec wydzierany a wokoło cienie wielokolorowe robione metodą którą już opisywałam. Jak widzę "vika" to z lękiem otwieram, mam jakiś taki lękliwy respekt przed Tobą, zaraz myślę czy czegoś nie przeskrobałam. Miłego poniedziałku, pozdrawiam
(05-14-2012, 10:23 AM)magnolia57 napisał(a): [ -> ]Jak widzę "vika" to z lękiem otwieram, mam jakiś taki lękliwy respekt przed Tobą, zaraz myślę czy czegoś nie przeskrobałam.
No bez przesady - ja jestem niespotykanie spokojny człowiek, muchy bym nie skrzywdziła...
wokoło cienie wielokolorowe robione metodą którą już opisywałam
a gdzie opisałaś? chętnie poczytam