Początki, o ile można zobaczyć na tych malusich fotkach, bardzo udane.
Mam wrażenie, że objawiła nam się amatorka mroczności
- te ciemne kolory... ech, lubię
Na temat wykonania niestety nic nie mogę powiedzieć, bo mimo okularów niewiele widzę.
hehe, to się nazywa zgranie w czasie, nie?
Lady nie wzięła szkatułki fiołkowej więc ja zabieram . Uwielbiam ten motyw i te fruwające motylki - miodzio. Nie znaczy że pozostałe prace mi się nie podobają
. Wszystko ładnie gustownie skomponowane
Dziękuję bardzo
Nie wiem dlaczego widzicie małe fotki,mnie się otwierają po kliknięciu większe
Pewnie za bardzo je pomniejszyłam
Myślę, że to są pierwsze z prac, z których Twórczyni jest dumna
I jest z czego. Podobają mi się. Widać w nich wyczucie w doborze techniki, kolorów, kompozycji.
Jeśli miałabym wybierać jedną, to byłaby to szkatułka z serduszkami (chyba na wino).
Witaj.
Myślę, że już jakiś czas parasz się decu bo Twoje prace są na bardzo dobrym poziomie.
Podobają mi się wszystkie ale zabieram serducha
Straszszszsznie mi miło,że się Wam podoba
))Od razu mam ochotę siadać do stołu i dłubać coś nowego,też tak macie?
Zaraziłam się tą chorobą jakieś pół roku temu, a to co przedstawiłam jest właściwie z roznych okresów czasowych
Najstarsze są fiołki.
Zdjęcia bezwzględnie muszą być większe... Bardzo bym chciała zobaczyć szczegóły pierwszej pracy z motywem zegarowym, na tej małej fotce naprawdę niewiele widać. Ładne kompozycje, ciekawa kolorystyka, nie są to na pewno niezręczne prace początkującej
Chętnie tu zajrzę, jak będzie na co popatrzeć na większych zdjęciach