Super okładki! Kiedy robię spękania dwuskładnikowe, suszę prace w gorącej łazience obok ciepłych rur. Jak coś nie idzie, włączam suszarkę. Ale i tak daleko mi do ideału
Nie powiem nic nowego... Nieśmiało wyrażę podziw nad Twoim cieniowaniem...
Dziękuję Wam bardzo
DecuPUG, a przy suszarce nic się ze spękaniami nie dzieje? Bo ja zawsze się boję, że coś się poruszy i praca do kosza, także odstawiam je gdzieś, gdzie nikt ich przypadkowo nie dotknie/strąci, żeby nic im się nie stało, a taki mocny podmuch suszarki...bałabym się trochę
zastanawiałam się ostatnio nad ozdobieniem kalendarzyka do torebki, bo te gotowe jakieś takie brzydkie są. No, ale on ma jakąś skóropodobną okładkę i nie bardzo wiedziałam jak się za niego zabrać. Został jaki był. Twoje zeszyty to zeszyty z papierową okładką? FAJNE! Spęki ładne delikatne, podobają mi się.
Bombka z ptaszkami cudna - uwielbiam takie kropkowanie!
Dziękuję
Jeśli chodzi o kalendarzyki w skóropodobnej okładce, to mam jeden za sobą i wyszedł moim zdaniem fajnie, w każdym razie nic nie odlazło w miarę użytkowania
wrzucę go na forum niebawem, na razie nie mam stałego netu i nie mogę ogarnąć dobrze wstawiania zdjęć na telefonie :/
A te moje zeszyciki powyżej są w twardej oprawie, takie standardowe A4 96 kartek
A więc wrzucam mój niegdysiejszy kalendarzyk (na rok 2012
). W sumie tych skóropodobnych okładek jest dużo rodzajów, ale ten miał nawet takie jakby łuski, które nadały fajną fakturę.
Kruszynko, może znajdziesz w nim jakąś inspirację dla swojego kalendarza
[
attachment=25095][
attachment=25096][
attachment=25097]
Także moje pierwsze złocenia
Śliczny! Muszę kiedyś spróbować
Nie przepadam za Muchą ale poradziłaś sobie świetnie
)