Oto moje pierwsze prace. Co z butelką źle zrobiłam to już wiem, zbyt ciemny dół przez co łodyżek nie widać, trudno pierwsze koty za płoty. Natomiast z puszki jestem bardzo zadowolona
a teraz pomocy chciałam ozdobić sama płytki ceramiczne w łazience i pierwsza próba totalnie nie udana wszystko mi z niej zjechało
płytka była szlifowana szlifierką, i zamiast primera (który mi się skończył) dałam farbę podkładowa... Czy to może być wina tej farby?? Poradźcie...
No teraz jest OK
Od płytek specjalistką jest Shanna - na pewno coś doradzi... choć mnie się wydaje, że to mogła być wina farby... napisz jeszcze co to za farba była?
Za to puszka jest pierwsza klasa
----------------------------------------------------
Napisz coś o sobie w Witalniku abyśmy mogły Cię trochę bliżej poznać
dzięki za podpowiedzi to był właśnie mój pierwszy raz z forum;D
bardzo ładna puszka, też chcę zrobić kiedyś różyczki
Zaczelas od tego co lubie najbardziej - butelki i puszki. Puszka super. Na butli wiesz co wyszlo nie tak, poza tym jest ok.
Co do plytek ja klade farbe uniwersalna do metalu, plastiku, drewna itp. dodatkowo samopoziomujaca, wiec nie mam klopotow z ewentualnymi zaciekami. Dodam tez, ze plytek nie szlifuje, bo sa wystarczajaco delikatne i kruche, szkoda mi je poniszczyc. Zreszta pierwsze slysze, zeby sie plytki szlifowalo (nie spotkalam sie z czyms takim).
Zeby bylo ok, wystarczy plytki potraktowac jak butelke - dobrze oczyscic i odtluscic. Potem primer i do dziela.
No i czy dekorujesz plytki luzem, czy one juz sa na scianie? Bo od tego zalezy ich wykonczenie.
Jezeli plytki masz juz na scianie to w lazience proponuje wykonczyc jakims dobrym wodoodpornym lakierem. Poniewaz lazienka to wilgoc, to poszukaj naprawde dobrego lakieru. Te tansze, nie zawsze dlugo wytrzymuja, a szkoda niszczyc prace.
Jesli masz plytki luzem, mozesz potraktowac je medium do porcelany i wypiec. Wtedy juz o wilgoc i zniszczenie nie bedziesz sie musiala martwic. Ale to zalezy od tego ile masz tych plytek, bo jak cala lazienke to medium bedziesz potrzebowala cale litry.
Napisz jeszcze co to za farba podkladowa? Moze nie nadaje sie jako podklad i dlatego zjechala.
płytki były stare i miałam kilka takich samych luzem więc zabrałam sobie na 'próbę' dwie... mają pewnie jakieś 10 lat jak nie więcej i je oszlifowałam żeby się wszystko trzymało... ale tak delikatnie ani nie było jednej ryski widać co mnie niezmiernie zdziwiło... Płytki będę zdobić na ścianie i myślałam żeby ich nie malować tylko podkład, klej wydruk, lakier i to koniec dobrze? Pan w budowlany polecił mi lakier poli jakiś tam, ponoć wodoodporny bo jak sam powiedział sam poliuretanowy nie jest wodoodporny. I chciałam położyć wydruki, czy jakoś specjalnie je 'obrobić'?
Puszka super!! Butelka też by była gdybyś zrobiła delikatne przejście kolorów...
Coś czuję, że to wina tej farby podkładowej na płytkach... Jak nie masz primera, użyj zwykłej farby akrylowej do drewna i metalu, tylko bardzo cienką warstwę. Ona całkiem dobrze się trzyma.
dziękuję za miłe słowa i podpowiedzi