Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 13 głosów - średnia: 3.31
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Decu każdy może -prezent dla Lady Słonko :)
A ja znów oglądam tacę...
Juści cudna! Piękna!
A już przy tym Twoim kraku
to ja wręcz wymiękam!
Lecz jednemu nie dowierzam
i przecieram oczy swoje!
Szukam ale nic nie widzę...
Gdzież nazwisko moje?

haha Wink))
Kolejna szuflada pęka w szwach....
Odpowiedz
Reklama
Nazwiska malarzy sa przeswietne, to jest serwetka wtopiona, tak? Genialne, odgapiam, jak tylko bede miala z czego i na co Smile. Krak pasuje, stary werniks tez peka Smile
Odpowiedz
(12-16-2013, 04:42 PM)oli napisał(a): Uśmiałam się, bo miałam w ręku dziś tę serwetkę, nawet ją po raz pierwszy rozłożyłam i schowałam doszedłszy do wniosku, że nie mam na razie tak dużego przedmiotu, żeby ją nakleić w całości, bo cięcie mi się nie widziBig Grin
Bardzo fajna taca, ja też bym dała środek na czarno - przecież nic straconego! Akryl, trzy lakiery i już.
Natomiast co do purchli, które sobie po raz pierwszy ostatnio zafundowałam również, to jeżeli były nie wszędzie, tylko miejscowo, to znaczy, że lakier przelazł przez cienką warstwę stepu 2 i nadgryzł step 1 na rozpuszczalniki wrażliwy. Przelazł, bo albo miał w składzie bardzo agresywny i niekoniecznie szybkoschący rozpuszczalnik, albo dałaś lakieru sporo na pierwszy raz i długo wysychając spenetrował step 2 z nudów. Albo jedno i drugie.
Z nudów Big Grin Na pewno z nudów, bo zostawiłam na całą noc do schnięcia Big Grin A poważnie to podejrzewam, że za dużo polałam tego lakieru (bo mi się "odkurz" robił Smile )

Domi, serwetka wygląda tak:
   
Czarną obwódkę z nazwiskami odcięłam, wycięłam podpisy, nakleiłam na gołe drewno i zamalowałam wszystko na czarno.
Odpowiedz
Super taca. Krak sliczny. Pomysl rewelacja. I do tego ten blysk.
Myslalam ze te nazwiska transferowalas. Nie widzialam tej serwetki.
Odpowiedz
(12-16-2013, 07:25 PM)mery napisał(a): Fantastyczna taca,nie dziwię się Tobie,że autografy potraktowałaś priorytetowo,też tak zrobiłam Wink
A co robiłaś z tą serwetką? Nie pamiętam takiej Twojej pracy.

Shanna, dziękuję. Na transferowanie takiej ilości napisów bym się chyba nie pokusiła...
Odpowiedz
Motyw z serwetki mi nie leży zupełnie - nie przepadam za tego typu kolażami, za to sama taca jako wyrób podoba mi się jak najbardziej.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
Odpowiedz
Reklama
Oj graruta, nie udawaj że nie wiesz Big Grin To proste, Vika mi pożyczyła magiczną kulę na chwilkę, a ja tylko przykleiłam, pomalowałam wszystko na czarno, a napisy zostały, dzięki kuli rzecz jasna Tongue
No normalnie, kleiłam na drewno, bo uznałam, że podkład niepotrzebny. A na czarno pomalowałam wokół napisów Tongue Czerń serwetkowa wcale nie jest taka czarna... Ale od czego farba i tycie pędzelki Wink
Odpowiedz
Zamówiłam sobie wreszcie drewienka z Drewutni Deco, w tym reniferki oczywiście Big Grin
Nic szczególnego na nich nie wymyśliłam, są tylko pomalowane, trochę miki i brokatu (na zdjęciach nie widać) i lakier. I już ich nie mam, pogalopowały na prezenty, został tylko tętent kopytek Big Grin
Jest złoty, fioletowy i zielony
   


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz
Reniferki są śliczne, świąteczne takie, ale taca, Kochana, wymiata! Bardzo mi się ona podoba Smile Ciekawy pomysł na tę serwetkę znalazłaś SmileBardzo fajnie pentart popękał- ja ostatnio słabo się z nim dogaduję , niestety.
zapraszam do mojej Dziupli

moja galeria na Picassie
Odpowiedz
Szkoda że pogalopowały wzięłabym sobie tego złotego Smile i fioletowego Wink.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl