Rury (wczesniej wazony, co nie?) swietnie zakute, ale z butelka wyglada, jakby sie pocila niemozebnie , duzo pracy, na pewno, sam pomysl ciekawy, faktura na pogietosciach takze, ale calosc do mnie nie bardzo przemawia, sorry Wiolus
01-24-2014, 02:08 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-24-2014, 02:13 PM przez wiolka42.)
Domi ale za co sorry przestań . Ja sobie tak próbuję z tym czy tamtym i nie każdemu to się musi podobać . Mi też wiele moich prac się niet . Żeby coś się działo w moim wątku to pokazuję co zrobiłam - więc luzik . A Dorocie się podoba i ok .
To jeszcze wrzucam słoik żebyście miały o czym dyskutować
. Domi jest na nim ta różowa mika jeszcze raz dzięki bardzo bardzo .
Nie czepiać sie motyly .
Wlasnie, gdyby miala mocniejsze kolory, to by na mysliwska wygladala. Dobrze, ze mi Dora podpowiedziala - teraz nie moge jej przypiac stylistycznie, bo za ciezko mi splywa, az mi sie oczy poca, powaznie... czasem tak jest, ze na cos patrzysz i od razu oczy zachodza szklem, kojarzysz? nie spotkalam sie jeszcze z takim efektem, tu... az do teraz , bardzo ciekawe...
(01-24-2014, 02:08 PM)wiolka42 napisał(a): Domi ale za co sorry przestań . Ja sobie tak próbuję z tym czy tamtym i nie każdemu to się musi podobać . Mi też wiele moich prac się niet . Żeby coś się działo w moim wątku to pokazuję co zrobiłam - więc luzik . A Dorocie się podoba i ok .
To jeszcze wrzucam słoik żebyście miały o czym dyskutować . Domi jest na nim ta różowa mika jeszcze raz dzięki bardzo bardzo .
Nie czepiać sie motyly .
Co z tymi motylami. Podobają mi się, a miały się nie podobać?
Słoik taki wiosenny. Przydałby mi się do kuchni.