Dziękuję dziewczyny, kochane jesteście
tyle miłych opinii, że aż się sama do siebie uśmiecham
uspokoiłyście mnie, bo skoro się wam spodobało to obdarowana też powinna być usatysfakcjonowana
mirando, ty chyba piszesz o moich pracach z pierwszej strony ? bo tam jest orientalna szkatułka ... to były moje początki decou dawno dawno temu
jak teraz patrzę na te prace to widzę ile dzięki Wam dziewczyny i temu forum się nauczyłam
ohh...jak dobrze że tu trafiłam
wiolka fiolety zawsze i wszędzie to moje prawie że życiowe motto, zakochałam się w tym kolorze i ta miłość trwa nieprzerwanie od dwóch lat
nie wiem czy już wspominałam, ale w sierpniu miałam swój ślub, na który własnoręcznie robiłam ozdoby, zaproszenia i inne takie i oczywiście wszystko było w kolorze lawendowym, jak i moja wiązanka
jeśli miała bym wybierać to wszystko co robię w decou mogło by być fioletowe