Liczba postów: 2,328
Liczba wątków: 4
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
6
Podrasowałaś go elegancko - bardzo lubię takie malunki, strukturki, przejścia kolorów. Bardzo mi się podoba!
Liczba postów: 2,638
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
5
Lubię takie przeróbki, a jest jeszcze fajniej, gdy są zdjęcia "przed" i "po".
Najbardziej podoba mi się miejsce, gdzie są takie czarne spękania. Brawo Mer
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Liczba postów: 2,115
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
Oj.... ładnie go przerobiłaś. Ładne kolorki. Ale że klucz przylepili do deski i miało być ładnie...?
Liczba postów: 905
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
4
ja bym mu zrobiła twarz sama, nie taką jak jest w oryginale, różowe policzki i oczy np. zamknięte czyli tylko takie łuki i ładne pełne usteczka :-)
Liczba postów: 2,248
Liczba wątków: 3
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
15
11-21-2014, 10:57 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-21-2014, 11:00 AM przez Vika.)
Ja też bym zrobiła sama, nawet bym się już przy ustach nie upierała, zrobiłabym same oczy i to "opuszczone" nie otwarte, i w dodatku namalowane delikatnie.
Zawsze mnie drażni w tych aniołach pozostawienie pustej plamy zamiast twarzy - nawet takiej niedosłownej twarzy, bo przecież same oczy to jeszcze nie twarz, ale resztę wtedy wyobraźnia natychmiast podpowiada i nawet cienie padające już w tę twarz się układają. A pusta plama zamiast buzi jest jakaś złowroga...
No i z drugiej strony wszystko się we mnie buntuje przeciwko takiej twarzy, jaką proponuje producent...