Hmmm....... też się troszkę zdziwiłam pierwszym zdjęciem, ale następne wyjaśniły wszystko. To przykład, że warto kupić maszkaronka i po swojemu dać mu - nie nowe, ale - inne, ładniejsze życie
Przepraszam, ale muszę napisać coś, co może wielu się nie spodobać: od wielu lat spotykam się z napisami na przedmiotach w polskich domach: welcome, home sweet home itp. I razi mnie to. Nie wiem, czy to tylko moda, gonienie za oryginalnością, czy potrzeba......... nawet nie wiem jaka? Dobrze, że znamy języki obce, ale przecież mamy swój piękny. Jestem takim trochę skrzyżowaniem Reya z Dyzmą - no nic na to nie poradzę. Jeszcze raz przepraszam
Za to lubię, wprost uwielbiam mowę regionalną - jest piękna