11-04-2012, 12:28 AM
Herbaciarce mowie nie, ale lodowke, nie wiem jak, ale porywam. Bedzie mi pasowac do tostera
A powaznie: herbaciarka ladna, ale nie gra mi czarna konturowka przy kwiatach. Za to gorne esy-floresy calkiem, calkiem.
Lodowka boska. Kiedys mialam nawet pomysl, zeby za nasza stara sie zabrac, ale wtedy jeszcze gabaryty mnie przerazaly. W koncu slubny zrobil mi niespodzianke i na urodziny kupil mi nowa. Tej tymbardziej nie zrobie, bo raz, ze nowa, dwa- typ amerykanski (olbrzym dwudrzwiowy).
A Twoja sliczna. Zupelnie jak prosto ze sklepu. I czy ja tam widze krak, czy ma po prostu uswiniony ekran ?
A powaznie: herbaciarka ladna, ale nie gra mi czarna konturowka przy kwiatach. Za to gorne esy-floresy calkiem, calkiem.
Lodowka boska. Kiedys mialam nawet pomysl, zeby za nasza stara sie zabrac, ale wtedy jeszcze gabaryty mnie przerazaly. W koncu slubny zrobil mi niespodzianke i na urodziny kupil mi nowa. Tej tymbardziej nie zrobie, bo raz, ze nowa, dwa- typ amerykanski (olbrzym dwudrzwiowy).
A Twoja sliczna. Zupelnie jak prosto ze sklepu. I czy ja tam widze krak, czy ma po prostu uswiniony ekran ?