12-02-2013, 01:41 PM
Malta?o co to to nie. Kiedyś mi ktoś powiedział że na Malcie można zrobić sobie poważne kuku. Jak palec dostanie ci się w tą dziurę (to cos co pokrywa stok ma takie dziury) to może ci ze stawu wyrwać 
więc ja sobie grzecznie poczekam na mój termin (teraz czekam do 25 stycznia). poza tym nigdy nie przepadałam za sztucznościami.
Pracę pokaże, nawet nie jedną, ale dajcie mi jeszcze chwilę. Jestem w bombkowym amoku. Ileś tam rozpoczętych, ileś skończony i ileś jeszcze czeka. Nasz jedyny stół w domu jest zawalony materiałami do deco, bo czasami chociaz na chwile usiąde (zdarza mi sie malnąć chociaż raz lakierem przed wyjściem do pracy, a wychodze przed 6. też tak macie czy tylko ja wykorzystuje każdą chwilę żeby coś maznąć? czy to minie?
)
więc ja sobie grzecznie poczekam na mój termin (teraz czekam do 25 stycznia). poza tym nigdy nie przepadałam za sztucznościami.Pracę pokaże, nawet nie jedną, ale dajcie mi jeszcze chwilę. Jestem w bombkowym amoku. Ileś tam rozpoczętych, ileś skończony i ileś jeszcze czeka. Nasz jedyny stół w domu jest zawalony materiałami do deco, bo czasami chociaz na chwile usiąde (zdarza mi sie malnąć chociaż raz lakierem przed wyjściem do pracy, a wychodze przed 6. też tak macie czy tylko ja wykorzystuje każdą chwilę żeby coś maznąć? czy to minie?
)