[Szeliza]

Witam!
Dopiero zaczynam zabawę z decupage.Pierwszy raz miałam z nią styczność jakieś 3 lata temu na obozie harcerskim, mieliśmy warsztaty. Każdy dostał jakąś deskę ze sklejki, serwetkę. Jak druhna nam o tym zaczęła opowiadać wydawało mi się to zbyt drogie i trudne do zdobycia.Lecz bardzo mi się spodobało.
Ostatnia przy generalnych porządkach znalazła tę deseczkę. Trochę poszperałam w internecie. Kupiłam lakier na razie radze sobie z tym co mam. Wczoraj wieczorem wzięłam jakieś stare pudełko, pomalowałam farbami plakatowymi.Znalazłam serwetkę w tulipany, wycięłam przykleiłam na lakier, pomalowałam rogi na zielono, teraz lakieruje to dalej.Chce na razie ćwiczyć na takich łatwych rzeczach.
Poczekała bym aż kupie sobie porządna farbę i pigmenty, ale jak sobie oglądam tutaj wasze dzieła to nie wytrzymuję. Pomijając to , że farba plakatowa nie przykryła koloru pudełka i biały prześwituje na różowo.Ale mi to nie przeszkadza bo akurat pasuje do tej pracy.A więc niedługo zakupuję farbę, zestaw serwetek na all i porządne pędzle.

P.S Czym można odratować pędzel po malowaniu lakierem?