Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 10 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Z mojego kącika....
O...plastikowa serwetka....faktycznie bylo takie cos. Chyba nawet jedna kiedys miala moja mama Tongue
A jak o plastiku mowa, to mi przeszla do glowy taka podkladka pod talerze na stol.
Odpowiedz
Reklama
           
Zuza jesteś gienialna,Shanna także . Mam już kolejny pomysł co z tą serwetką można jeszcze zrobić.
Odpowiedz
Ja kupiłam po 2,50 sztuka
Odpowiedz
Plastikowe serwety jeszcze istnieją? Koszmarne były... Nowe zastosowanie bardziej przypadło mi do gustu
Odpowiedz
(09-04-2012, 08:21 PM)callisto napisał(a): Plastikowe serwety jeszcze istnieją? Koszmarne były... Nowe zastosowanie bardziej przypadło mi do gustu

No wlasnie tez sie dziwie, ze jeszcze sa. Ze byly to wiem. I z czasem z bialych robily sie kremowe. Paskudne w dotyku. Wlasciwie to mojej mamy byly bardziej gumowe niz plastikowe.
A nowe zastosowanie o wiele lepiej do nich pasuje niz ogladanie ich na stole. Chociaz wzor ale na materiale bylby super.
Odpowiedz
Pomysł super - rozumiem, że trzeba takie grubsze wybierać co by wzór było lepiej widać- dobrze że "chińskie markety" są teraz w każdym mieście to i ja coś poszperam.
Oczywiście medal za pomysł i za wykonanie
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
Reklama
Chyba będę musiała się przejść do "chińczyka" i rzucić okiem za koszmarkami, które mają potencjał Big Grin
Odpowiedz
Taka serwetka wystarczy na kilka prac więc nie bardzo drogo to wychodzi.
Wczoraj skończyłam następną winażowżą skrzyneczkę


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz
ooooo kurczaaki! poczekaj LS jak jestes tak miła pozbieraj i moją szczękę. No piękne a ja przepis na te kwiatki poproszę i jeszcze poprosze aby mi wytłumaczyć jak jest serwetka przyczepiona że niby za obrazek zachodzi a wypukłości pod obrazkeim nie widac no jak?
piekne
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
No Lady - masz szczęście, że ja vintażu nie lubię, bo moją też byś musiała pozbierać Big Grin
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl