03-06-2014, 04:35 PM
uwaga przepis:
1. butelka (pełna) z białym carlo rossi ( trunek nie najgorszy, a cena dobra, butelka prosta i transparentna, a to ważne i co najważniejsze można kupić w żabce a ta jest długo otwarta i blisko )
2. butelkę włożyłam do letniej wody z płynem do naczyń i etykieta bez problemu zeszła, zdjęłam banderolę ( ten papier od akcyzy), ale czarnąfolię na szyjce zostawiłam- całość dobrze wytarłam ściereczka bez kłaczków
3. czarnym mazakiem namalowałam kształt gorsetu
4. całą powierzchnię gorsetu wypełniłam primerem ( może być stamperia, albo fluger - oba super- dla tych co nie mają - może być klej stamperi do decu, a na to biała farba- efekt taki sam)
5 gdy wyschło, całe pole gorsetu posmarowałam klejem i na to po całości serwetka- a nasza co wygląda jak koronka- gdy wyschło, klej na wierzch, później lakier lakier lakier
6. wiązanie - najpierw namalowałam detale czyli takie jakby czarne falbanki z tyłu farbą, złoty sznureczek to konturówka- oczywiście z reki dlatego miejscami nieco krzywo
7. góra gorsetu to perełki w płynie
8. dól gorsetu to taśma z pasmanterii oczywiście na klej na ciepło
9. szyjka to tez taśma z pasmanterii i czerwona różyczka z materiału- wszystko na klej na ciepło
na koniec niebieski wisiorek ( kupiłam w lidlu całe stado tych błyskotek w różnych kolorach, kształtach i rozmiarach)
ot i cała filozofia - gdyby coś nie jasne pisać dotłumaczę
1. butelka (pełna) z białym carlo rossi ( trunek nie najgorszy, a cena dobra, butelka prosta i transparentna, a to ważne i co najważniejsze można kupić w żabce a ta jest długo otwarta i blisko )
2. butelkę włożyłam do letniej wody z płynem do naczyń i etykieta bez problemu zeszła, zdjęłam banderolę ( ten papier od akcyzy), ale czarnąfolię na szyjce zostawiłam- całość dobrze wytarłam ściereczka bez kłaczków
3. czarnym mazakiem namalowałam kształt gorsetu
4. całą powierzchnię gorsetu wypełniłam primerem ( może być stamperia, albo fluger - oba super- dla tych co nie mają - może być klej stamperi do decu, a na to biała farba- efekt taki sam)
5 gdy wyschło, całe pole gorsetu posmarowałam klejem i na to po całości serwetka- a nasza co wygląda jak koronka- gdy wyschło, klej na wierzch, później lakier lakier lakier
6. wiązanie - najpierw namalowałam detale czyli takie jakby czarne falbanki z tyłu farbą, złoty sznureczek to konturówka- oczywiście z reki dlatego miejscami nieco krzywo
7. góra gorsetu to perełki w płynie
8. dól gorsetu to taśma z pasmanterii oczywiście na klej na ciepło
9. szyjka to tez taśma z pasmanterii i czerwona różyczka z materiału- wszystko na klej na ciepło
na koniec niebieski wisiorek ( kupiłam w lidlu całe stado tych błyskotek w różnych kolorach, kształtach i rozmiarach)
ot i cała filozofia - gdyby coś nie jasne pisać dotłumaczę
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/