Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 13 głosów - średnia: 3.31
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Decu każdy może -prezent dla Lady Słonko :)
(02-16-2013, 01:41 AM)Erato napisał(a): Makówko, tak surowa ceramika biskwitowa. Ja tez zielsko lubię, zresztą do fotek wykorzystałam prawdziwe Big Grin

Dostrzegłam żywą gałąź Smile Ja niestety bluszcze i wszystko co długi i wiszące musiałam w domu ograniczyć ze względu na specyfikę moich kotów, które chciały sobie z nich robić liany niczym Tarzan, ewentaulnie obgryzały ile popadnie Tongue
Odpowiedz
Reklama
SUPERSmile
Odpowiedz
Wow,ja tylko tyleRolleyes
Odpowiedz
Dzięki dziewczyny Big Grin
Muszko, obiecuję szklane talerzyki, już prawie gotowe Big Grin Ale to będzie zupełnie inna bajka Cool
Odpowiedz
A na razie początek serii z romantycznymi różami, w posiadanie których (znaczy serwetek) weszłam szukając czegoś do akcji pod kryptonimem "zrób coś różowego" Big Grin Ostatecznie stanęło na magnoliach, ale serwetka z różami, choć właściwie nie w moim stylu, naprawdę mnie urzekła, no i powstały trzy (!) pudełka z tym motywem, każde w odrobinę innej konwencji, choć podobnej kolorystyce.
Pierwsze to najprostsze, kwadratowe pudełko, gdzie cała moja inwencja ograniczyła się do naklejenia serwetki (taka jest, okrągła wycinana na półokrągło na brzegach), pokropkowania konturówką i zalakierowania na oślepiający błysk Big Grin Dół to zielona bejca, w środku cieniowanie bejcą zieloną i ugrową (czytaj sraczkowatą Tongue )
               
Odpowiedz
Bardzo ciekawe wykorzystanie serwetki, kropeczki dodają uroku a kolor nie powiedziałabym że to zieleń. Jestem zdecydowanie na tak.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
Odpowiedz
Reklama
Ciekawa ta zieleń Smile i w mojej ocenie bardzo udana praca
Odpowiedz
Zieleń jest dziwna - na butelce jest napisane "zielony", ale jak się to nakłada na drewno, to wygląda na brąz. W miarę wysychania zaczyna wyglądać bardziej zgniłozielono Big Grin W zależności od naturalnej struktury i barwy drewna wydaje się a to zielone, a to złotobrązowe. W sumie ciekawy kolor.
Odpowiedz
Oli, to niestety nie odblask, tylko Twe sokole oko zobaczyło podcieknięty klej Confused Krawędzie było słabiej przyklejone, na granicy bejcowanej części, i jak pociągnęłam z góry klejem, to się to zmarszczyło i odwstało, a potem powstał ciemniejszy zaciek. Na szczęście po wszystkich warstwach lakieru przestało być to widoczne, kropki też pomogły. Zdjęcie to podkreśliło, natomiast "na oko" tego nie widać.
Odpowiedz
Mam te serwetki i doskonale rozumiem Twoją do nich słabość Smile
Podoba mi się wieko (jak to dobrze, że Oli już powiedziała o "odblasku", ja nie muszę Smile), ale najbardziej urzekło mnie wnętrze - te cieniowania, przejścia kolorów, cudnie uwidocznione słoje... cudo.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl