[gofira]

NO no fajna, a i kształt niełatwy do zrobienia
jestem za muszką- może z aksamitki

[Erato]

Ale Renia właśnie poddała mi pomysł na jej ozdobienie, z tą sukienką odkrywającą ramiona.... Trzeba wyszperać coś o modzie schyłku XIX wieku!

Jestem dziś Twoim inspirello Zrób taką koniecznie, bo ta szyja łabędzia aż się prosi o piękną sukienkę jako tło

Ba, lepsza jesteś niż wszystkie inspirella tego świata! Wprawdzie patrzę teraz na tę butelkę i tak sobie myślę, że ozdobiona sukienką będzie prezentowała jakąś deformację w rodzaju beczkowata klatka piersiowa, ale co tam Przyjmiemy, że w 1887 były takie modne

[Erato]

Za tydzień robię warsztaty z decou-biżuterii, więc wygrzebałam z zapasów dwie bransolety drewniane i zrobiłam, żeby mieć cokolwiek do pokazania. Jedną zrobiłam na wzór klasyczny do bólu, czyli z lawendą I bardzo mi się podoba!
           
A druga wcale nie jest decou, zrobiłam tak, jak kiedyś ramkę na zdjęcie, nakleiłam koronkę i popaciałam pastami, a na wierzch przeciągnęłam dwie warstwy złotego kameleona (tego z Pentartu, czyli z drobnym glitterem). Od środka wtarłam miedzianą pastę woskową Pentartu, a potem pomalowałam lakierem z domieszaną miedzianą miką.
       

---

W słońcu błyszczy się to wszystko bardzo efektownie.
   

[DecouDream]

Jak już można się domyślić podoba mi się połączenie takiej zieleni z fioletem. Super, że te kropki są w tym samym kolorze, co wnętrze.
Co do tej drugiej, to jestem pod wrażeniem pomysłu z koronką. Jeszcze takiej bransoletki nie widziałam. Zauroczyła mnie też jej wewnętrzna strona. No śliczna jest
I trzymam kciuki za warsztaty

[Vika]

Ja też trzymam kciuki, choć zupełnie nie wiem po co, bo z taką nauczycielką wszystko musi, MUSI się udać.
Bransolety bardzo efektowne. Kursantki nie wstaną z kolan, to pewne.
A Ty pamiętasz co masz im powiedzieć? Pamiętasz??
No!

[Erato]

DD na lawendowej nie ma fioletowych kropek Tylko zielenią pryskałam... Fioletowe cieniowanie zrobiłam kredką akwarelową i przypadkiem ma ona ten sam odcień, co akrylówka Pentartu (bardzo lubię ten odcień).

Vika, teraz to mnie zestresowałaś... Co mam im powiedzieć?! Ściągę od Pawlaczki zabieram, ale nie wiem, czy będę przygotowywała materiały dla wszystkich, bo to jednak nie jest typowa formuła warsztatów, a bardziej luźna zabawa pomiędzy zakupami w galerii

Oli ja tez nie noszę, a w szczególności takich sztywnych obręczy, bo i gdzie - w pracy ciagle piszę na kompie, to taka bransa tylko się obija wszędzie. Wszystkie, które zrobiłam, rozdalam, zostawiłam sobie tylko jedną malowaną, oczywiście turkusową

[DecouDream]

ha! fakt! jaaaa nie wiem, co ja zobaczyłam Muszę chyba iść na spacer

---

PS.1 A ja takich rozmiarów bransoletki noszę głównie w wakacje jako mocny akcent biżuteryjny. Więc porwę se z jedną, bo niedługo lato
PS.2 Słyszałam, że w maju ma być tak ciepło, że będzie można w japonkach po śniegu chodzić

[wiolka42]

Mnie też urzekła koronkowa . Rewelacyjna . Lubię takie łączenie i te kolory zajebioza .

[abask]

Obie bardzo ładne ale ta koronkowa jest cudna i też szkoda, że biżu nie noszę wcale. Mogę jednak porwać dla synowej

[z_agatka]

Ja już sama nie wiem, która lepsza. Jakoś ta koronkowa mi się bardziej podoba. Tak pasuje do wszystkiego, no prawie