Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 13 głosów - średnia: 3.31
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Decu każdy może -prezent dla Lady Słonko :)
koronkowa bransoletka świetna jest! Pomysł z koronką podoba mi się, popacianie pastami i innymi specyfikami dało świetny efekt!
zapraszam do mojej Dziupli

moja galeria na Picassie
Odpowiedz
Reklama
Dzięki Kruszyno Smile
Odpowiedz
Ja uwielbiam koronki i uwielbiam Lawendę.Obie mi się podobają lecz widzę ,że koronkowa już zabrana .Nie często nosze bransoletki bo w zasadzie przeważnie są za duże i mi przelatują przez dłonie jednak uważam,że są przydatne ponieważ przy ich pomocy można odwracać uwagę od innych szczegółów garderoby.Mały kobiecy zabieg a jaki efekt! Te cuda na pewno by zadziałały bo uwagę przykuwają.Dobrej zabawy na warsztatach.Najważniejszy jest luz i dobra zabawa,wtedy wiedza wchodzi do głowy migusiem i nawiązuje się miłe relacje.DD mnie japonki na nogach na śniegu nie dziwią.Angielki tak się ubierają.Na górze gruba kurtka, geterki ponizej i japonki na gołe stopy.A potem w jesieni życia powykręcane na wózkach inwalidzkich, bo przecież nery się wietrzyło i stopki stale moczyło.
moja stronka: www.magdalenasmagic.com
Zapraszam
Odpowiedz
Lady, jeśli tylko zdoła Ci poprawić humor, to bierz Big Grin
Ginger, dzięki. Wczoraj dostałam paczkę z materiałami, które zamówiłam na warsztaty - głównie bransoletki i drewniane bazy pod kolczyki. Bransolety zamówiłam szersze, 4-centymetrowe, żeby się więcej zmieściło i łatwiej kleiło Smile
Odpowiedz
hmmm lawendowa wiosenna a błyszczaca .. kobieca
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
Raz miałam podejście do kolczyków decou i poległam. Małe to takie, ciężko mi było wzór dobrać, odstawiłam i do dziś leżą.
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
Reklama
DD no właśnie dlatego ja nie robię kolczyków decou - raz w życiu zrobiłam, ale one były dość duże, takie kółka. A już zupełnie nie mogę pojąć, jak można oklejać drewniane koraliki - nie dla mnie takie ściubolenie...

Gofi właśnie mało błyszcząca... Zazwyczaj bransolety lakierowałam szklącym, a na tej wypróbowałam 3V3 "w żelu niekapiącym", no i faktycznie lakier "nie płacze", niemniej błysku takiego jak szklący nie ma.
Odpowiedz
a ja lubię ten 3v3- nim robiłam pierwsza w życiu prace i ma on jeszcze jedna zaletę - nie żółknie wcale a wcale
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
Gofi, na białym też nie?
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
Nie no fajny jest, tylko ze w porównaniu do szklącego nie ma takiego połysku. Ale całkiem jest niezły i faktycznie biały, tzn. biały w puszce, czyli nie żółty Smile Dobry do lakierowania jaj, bo nie płacze Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl