Muszko, prawa autorskie są, spoko spoko Bardzo się cieszę, że Ci się podoba.
Jako że kapryśny lakier przerwał serię romantyczno-różaną, pudełko leży w kącie i czeka nie wiem na co, to przynajmniej na pocieszenie zrobiłam zestaw talerzyków. Bo to nie są mydelniczki, o nie Na te talerzyki to można kłaść co najwyżej diamentowe pierścionki
Szklane talerzyki, motywy z Marilyn z papieru do decou,
plus na jednym serwetka
na jednym biały brokat
malowane od spodu białym gesso albo czarną akrylówką
Od spodu też zasypane białym brokatem, lakierowane sprejem akrylowym.
A tu syskie tsy
Jako że kapryśny lakier przerwał serię romantyczno-różaną, pudełko leży w kącie i czeka nie wiem na co, to przynajmniej na pocieszenie zrobiłam zestaw talerzyków. Bo to nie są mydelniczki, o nie Na te talerzyki to można kłaść co najwyżej diamentowe pierścionki
Szklane talerzyki, motywy z Marilyn z papieru do decou,
plus na jednym serwetka
na jednym biały brokat
malowane od spodu białym gesso albo czarną akrylówką
Od spodu też zasypane białym brokatem, lakierowane sprejem akrylowym.
A tu syskie tsy