Do wąteczku abask wlazła...
No i proszę... Co znalazła?
Bransoletkę cud i miód!
Zachód słońca albo wschód.
Piszą, że energetycznie...
No a dla mnie? Dla mnie ślicznie!
07-21-2013, 11:19 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-21-2013, 11:21 PM przez Erato.)
Bardzo dziękuję za Wasze miłe komentarze, Grarut Tobie szczególnie za tę mistrzynię
Na razie bransoletki czekają na przypływ kolejnej kolorystycznej weny, a ja zrobiłam sobie wieszaczki do przedpokoju - wbrew pozorom kluczem nie były ani miasta, ani samochody, tylko kolor żółty Potrzebowałam żółtych akcentów. Ale te miejskie klimaty też fajnie zagrały, nawet ten retro Citroenik
A tak wyglądają z "ambientem", czyli w przedpokoju
Mnie podoba się rozłożenie tych motywów. I te piękne bielutkie ranty. Jak to robisz, że one takie równiutkie?
Aha, świetne jest to miejsce docelowe, w którym wiszą wieszaki
(07-22-2013, 10:27 AM)abfd napisał(a): Mnie podoba się rozłożenie tych motywów. I te piękne bielutkie ranty. Jak to robisz, że one takie równiutkie?
abfd, nie są, śpij spokojnie Serwetkę docinałam nożykiem wzdłuż płaskiego brzegu wieszaka, a boki malowałam pracowicie ręcznie, cieniutkim pędzelkiem. Dłuuugo się z tym bawiłam Nie miałam żadnego pomysłu, jak to zrobić inaczej. Więc bynajmniej nie jest idealnie równo, ale przecież nikt przez lupę tych wieszaków nie ogląda...
Ataner, cytrynka rzeczywiście śliczna, no i na dodatek żółta
W tym moim przedpokoiku są też żółte lampy, takie pękate reflektorki, więc takie żółte motywy i to jeszcze samochodowe okazały się idealne.