Oj... Aj... Ach Bardzo dziękuję!
Vika, no po prostu... Skrzydełka mi rosną (większe niż u koliberka, bo i odwłoczek większy )
A i jeszcze chciałam dodać, że te konturówki się wypieka - wg instrukcji w wysokiej temperaturze (160 stopni), ale ja, ponieważ lakierowałam jak zwykle szklącym Renesansem no i wiem, że motywy serwetkowe nie tolerują tak wysokiej temperatury, to ustawiłam tylko 90 stopni, za to na półtorej godziny. Utwardza się to bardzo dobrze, rzeczywiście jak szkło.
Vika, no po prostu... Skrzydełka mi rosną (większe niż u koliberka, bo i odwłoczek większy )
A i jeszcze chciałam dodać, że te konturówki się wypieka - wg instrukcji w wysokiej temperaturze (160 stopni), ale ja, ponieważ lakierowałam jak zwykle szklącym Renesansem no i wiem, że motywy serwetkowe nie tolerują tak wysokiej temperatury, to ustawiłam tylko 90 stopni, za to na półtorej godziny. Utwardza się to bardzo dobrze, rzeczywiście jak szkło.