11-07-2012, 02:57 PM
No wlasnie, krak jak wyjdzie przypadkiem to najczesciej atut, szczegolnie jak jest drobniutki, taki dodatkowy akcencik. 'Stikersy' mowisz, czyli po prostu naklejki, ja wiem, ze jest na to jakas nazwa, bo dawno temu w PL takie naklejki byly...ale mi stikersy pasuja... juz sie przyzwyczailam i zaadoptowalam maniere makaronizowania, taki czas panie...
Dzieki za mile slowa oczywiscie Callisto!
A wracajac do stikersow - hm.. sama siebie natchnelam... trzeba znow sprobowac, teraz na francuski lece, jak wroce to jeszcze wrzuce mini foto tutek jak stikersy sie kleily do sercowego pudelka.
Jeszcze raz - dzieki, ze wpadlas!
Dzieki za mile slowa oczywiscie Callisto!
A wracajac do stikersow - hm.. sama siebie natchnelam... trzeba znow sprobowac, teraz na francuski lece, jak wroce to jeszcze wrzuce mini foto tutek jak stikersy sie kleily do sercowego pudelka.
Jeszcze raz - dzieki, ze wpadlas!