11-10-2012, 02:24 AM
Dzieki Dyzia, mowilam Ci juz, ze ten rombowa jestem..
Na boku z brazowym rowerem dzialo sie tak: Odbilam stempel z jasnoszarym tuszem, na to rower przez szablon, a potem, jak juz wyschlo, wzielam pedzel wyschniety na amen (wiesz, czasem sie zapomina umyc.. ), taki maly, tzw. drapak - dobry do mieszania farb itp. za pomoca tegoz pedzla oraz metalicznych rub ons naskrobalam troche koloru na poszczegolne romby szare, mienia sie dyskretnie, ale jednak... rower tez zostal podrasowany tymi mini pastami (swietne sa rub ons do podkreslania motywow, cieniowania - geste, tluste mini pasty). akurat na tym chusteczniku nie ma slady zlotej farbki, moze jakis cien zlotego rub ons'a, ale stricto acrylu nie. Cieniowalam gore tuszem pt pinecone - moj ulubiony kolor - taki gleboki, wpadajacy w czarny, braz, Versacolor.
Na boku z brazowym rowerem dzialo sie tak: Odbilam stempel z jasnoszarym tuszem, na to rower przez szablon, a potem, jak juz wyschlo, wzielam pedzel wyschniety na amen (wiesz, czasem sie zapomina umyc.. ), taki maly, tzw. drapak - dobry do mieszania farb itp. za pomoca tegoz pedzla oraz metalicznych rub ons naskrobalam troche koloru na poszczegolne romby szare, mienia sie dyskretnie, ale jednak... rower tez zostal podrasowany tymi mini pastami (swietne sa rub ons do podkreslania motywow, cieniowania - geste, tluste mini pasty). akurat na tym chusteczniku nie ma slady zlotej farbki, moze jakis cien zlotego rub ons'a, ale stricto acrylu nie. Cieniowalam gore tuszem pt pinecone - moj ulubiony kolor - taki gleboki, wpadajacy w czarny, braz, Versacolor.