02-13-2013, 12:58 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-13-2013, 01:07 AM przez craftingbydominique.)
dzieki dziewczyny, ten wzorek juz byl, w srodku bylo takie tandetne plastikowe okienko, kaczka jest od spodu naklejona.
a teraz mini, mini tutek obrazkowy, zeby uswiadomic co poniektorym, ze to jest proste i zadna to chinszczyzna nie jest. czyli szlagmetal, brudzenia (u mnie bitum i pudry, cokolwiek do maziania bez ladu i skladu), tusze (dowolna ilosc, dowolny kolor), stempel (mozna sobie cokolwiek odbic - rysikiem cos napisac chocby).
1. niebieska i szarawo-czarnawa fabra, pociapac
bitum pociapac byle jak
puder naniesc byle gdzie
2. na boki i wybrane fragmenty gory naniesc szlagmetal (czyli klej do zlota, przeschnie 15 min, platki zlota oderwac, pacnac taki plate na bok pudelka, docisnac szmatka bawelniana czy czyms tam, palcem tez mozna, jak sie nie lepi .
zetrzec papierem sc. delikatnie, zeby tylko miejscami sie ostalo.
3. brudzimy czym sie da, czyli od gory: bitum, po lewej - rub onsy, prawa dolna - pudry kolorowe (ktore i tak sie zetra koniec koncow w wiekszosci , glownie to wlasnie tlusty srebrny rub-ons ladnie sie na wypuklosciach osadzil
4. dol: platek zlota polozylam na caly bok pudelka (oczywiscie z klejem), oderwalam reszte, docisnelam, posmarowalam tam i nazad 4 tuszami, odcisnelam stempel.
na koniec kanty przejechalam tuszem ash rose i umber, tutaj na zdjeciu tego jeszcze nie ma. potem pisk razy 3 sprayem, zeby sie tusze utrwalily. gora - szklisy maimeri, starty potem sciernym, zeby sie tak nie blyszczal, ale tylko troche starty.
a teraz mini, mini tutek obrazkowy, zeby uswiadomic co poniektorym, ze to jest proste i zadna to chinszczyzna nie jest. czyli szlagmetal, brudzenia (u mnie bitum i pudry, cokolwiek do maziania bez ladu i skladu), tusze (dowolna ilosc, dowolny kolor), stempel (mozna sobie cokolwiek odbic - rysikiem cos napisac chocby).
1. niebieska i szarawo-czarnawa fabra, pociapac
bitum pociapac byle jak
puder naniesc byle gdzie
2. na boki i wybrane fragmenty gory naniesc szlagmetal (czyli klej do zlota, przeschnie 15 min, platki zlota oderwac, pacnac taki plate na bok pudelka, docisnac szmatka bawelniana czy czyms tam, palcem tez mozna, jak sie nie lepi .
zetrzec papierem sc. delikatnie, zeby tylko miejscami sie ostalo.
3. brudzimy czym sie da, czyli od gory: bitum, po lewej - rub onsy, prawa dolna - pudry kolorowe (ktore i tak sie zetra koniec koncow w wiekszosci , glownie to wlasnie tlusty srebrny rub-ons ladnie sie na wypuklosciach osadzil
4. dol: platek zlota polozylam na caly bok pudelka (oczywiscie z klejem), oderwalam reszte, docisnelam, posmarowalam tam i nazad 4 tuszami, odcisnelam stempel.
na koniec kanty przejechalam tuszem ash rose i umber, tutaj na zdjeciu tego jeszcze nie ma. potem pisk razy 3 sprayem, zeby sie tusze utrwalily. gora - szklisy maimeri, starty potem sciernym, zeby sie tak nie blyszczal, ale tylko troche starty.