Dopiero co komentowałam londyńskie - nielondyńskie pudełko Muszki, a tu proszę, piękna londyńska - jak najbardziej londyńska butelka, z gęstej szarej londyńskiej mgły wyłaniają się czerwone piętrowce i kurtki gwardzistów JKM E II. I wspaniały kontrast z wesołymi, kolorowymi puszeczkami. Pięknie! Tylko kraby mi nie pasują - nie lubię krabów.
Madkasiu gdzie to słońce u mnie leje cały dzień.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
od razu widać ,że prace działkowe (puszki i butelki zostają)ale bardzo udane.Butelka (i ulotna jej zawartość ) najlepsza.Wazonik może troszkę goły...przydałoby się jakiegoś cienia troszku?Puchy też cud-miód.Ach wypoczynek jednak służy,służy...
Wazonik ładny, ale tego cieniowania to niestety nie widzę Albo tak delikatnie pocieniowałaś, albo na zdjęciu nie wyszło...
Umknęła mi wcześniejsza butelka makowa - bardzo fajna, taka czyściutka i wyrazista.