(01-03-2015, 04:28 PM)DecuPUG napisał(a): moja subiektywna ocena: słoik po kawie zawsze będzie dla mnie słoikiem po kawie i szkoda jak dla mnie czasu i zapału do robienia na nim cudów, skoro nigdy cudem się nie stanie
oj... trochę się zeźliłam...
zapewniam cię DecuPUG, że takie słoiki PO kawie niejednokrotnie widywałam jako cuda właśnie, stawały się wtedy Słoikami NA Kawę i były/są wielką ozdoba niejednej kuchni.
I zapewniam cię dalej, że równie wiele razy widywałam przedmioty, o których zapewne myślałaś pisząc komentarz, czyli o kupionych specjalnie skrzynkach, chustecznikach, listownikach i wszelkich innych pudłach czy tacach, które to przedmioty pomimo robienia na nich "cudów" stawały się zwykłymi koszmarkami i koło cudów słoikowych nigdy nawet nie stały...
I zapewniam cię na koniec, że cudo można zrobić i z połamanego, zużytego pędzla.
Bo nie jest ważne CO się zdobi tylko JAK.
I wiem co mówię.