Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Komódka shabby schic - str. 6
#1
Jako że na razie wolę się uczyć niż chwalić, więc wolę pokazać co mi nie wyszło, licząc na dobre rady co poprawić i przede wszystkim JAK Smile
Z tą konewką wszystko szło dobrze, dopóki nie zabrałam się za cieniowanie. Namazałam, naciapałam i wyszło takie szkaradzieństwo Sad
Co by tu poprawić???


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz
Reklama
#2
Mi osobiście się wydaję, iż nie jest ona taką złą jak ją opisujesz Wink
Zbytnio nie widzę dobrze motywu serwetki (bo to serwetka?) przez te spękania. Następnym razem może nakładaj preparat delikatniej, bardziej ,ciapaj', nie rób takich pociągłych ruchów pędzlem, wtedy powinny być mniejsze Smile
Poza tym - konewka jest całkiem w porządku Smile
Twórz dalej i pokazuj swoje dzieła.
Odpowiedz
#3
Jak dla mnie cały urok tego delikatnego motywu zepsuł krak. Szczerze mówiąc na nowo bym zrobiła białą część: krak po całości ale gąbeczką, potem tam gdzie będzie motyw przytapowałabym farbą, na to serwetka. Kraczek będzie gdzieś tam z boku wypełniał tło, a motyw będzie lepiej widoczny.
Odpowiedz
#4
Dyzia to mistrzyni konewkowa, to słuchaj jej Big Grin
Mnie się też wydaje, że problem tkwi nie tyle w ciapaniu i cieniowaniu, bo te fioletowe części są akurat ok. Natomiast rzeczywiście krak jakoś "porozrywał" motyw, spękania są za mocne, za dużo.
Zatem jeśli chcesz poprawiać, to zostaw górę i ucho, a skup się na białej części i motywie. Jak? - no niestety trzeba zeszlifować tyle, ile się da, na nowo zagruntować, pomalować i od nowa ozdobić.
Odpowiedz
#5
Hmmmmm, no przyznam, że Wasze spojrzenie trochę mnie zaskoczyło Big Grin Bo jak dla mnie ten porozrywany motyw przez krak jest ok, przez to konewka wygląda na mocno starą. Natomiast nie mogę patrzeć na to fioletowe ucho i "czapkę". Nie dość, że odcień fioletu jest inny niż lejka, to jeszcze jakoś dziwnie zaciapany, no i jakoś mi nie pasuje do "starości" konewki. I generalnie to chciałam poprawiać, a nie motyw. Ale cenię sobie wszystkie uwagi, dziękuję Smile
No i nauczyłam się mimo wszystko czegoś nowego, bo sama nie wpadłabym chyba na to, żeby po krakowaniu zmniejszać ilość pęknięć przez zamalowanie lub zatapowanie. Super, na pewno wykorzystam ten pomysł Smile
Odpowiedz
#6
No to, skoro wzór pasuje do Twojej koncepcji, zrób jeszcze raz elementy malowane - trochę przeszlifuj, pomaluj na biało, zobacz, jak wygląda, zastanów się, ile trzeba koloru. Wydaje mi się, że stonowanie całości poprawi efekt motywu, nawet tak, jak jest starociowo.
Odpowiedz
Reklama
#7
Co do czapy, ryja i ucha, pobaw się suchym pędzlem na nich, idź ku jaśniejszym kolorom. I dodaj kropy, kremowe, białe, będzie cudo.
A co kraka jednoskładnikowego, to nie chcę się wymądrzać, ale po jakimś czasie zobaczysz, że takie grube pionowe dziary na motywie to nie jest fajna sprawa. Łatwo się go stosuje, ale, by uzyskać nim fajny efekt, to wcale nie jest takie łatwe.
Odpowiedz
#8
Konewka wcale nie jest taka zła! Mnie najbardziej też przeszkadza ten krak pod motywem... Ten na "dziobku" fajny jest Smile
Ale jeśli chcesz poprawić te fiolety, to może najłatwiej będzie pokropkować szczoteczką... Na "czapę" i ucho kolorem tła,a na brzegach koło motywu fioletem...
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
#9
Dziękuję bardzo za uwagi Smile Z tym krakiem to ja się dopiero uczę, więc nawet jak mi wyjdą takie duże dziary, to i tak jestem w siódmym niebie Big Grin Może dlatego na konewce krak mi nie przeszkadza. Ale z czasem pewnie dojdę do tego, żeby go zmniejszać.
Co do czapy i ucha - o kropkach myślałam, ale boję się, że przedobrzę z tym ozdabianiem. Chciałam raczej coś stonowanego. Ale mogę spróbować, najwyżej przemaluję. Cieniowanie suchym pędzlem próbowałam zrobić na czapce i uchu, no i mam teraz taki efekt Sad O przeszlifowaniu nawet nie pomyślałam. Robicie to na metalu? Jak?
Kropeczkowanie to też fajny pomysł Smile Z tym, że to zostawię na koniec, bo z czapą i uchem mogę sobie teraz eksperymentować przemalowując i poprawiając, bez konieczności "demontażu" korpusu.
No cóż, konewka jest mi potrzebna do podlewania, ale chyba za prędko jej nie użyję Big Grin
Odpowiedz
#10
Dziewczyny już napisały co powinnaś zrobić. Nic dodać, nic ująć.
Czekam na efekty poprawek Smile
Pozdrawiam,
Agnieszka

http://abfdblogg.blogspot.com/
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl